poniedziałek, 11 maja 2015

Strój koronacyjny Barbary Radziwiłłówny.

Również na naszym rodzimym podwórku perły cieszyły się nie małym zainteresowaniem. Przykładem tego może być strój koronacyjny Barbary Radziwiłłówny. Był on wręcz nimi obsypany. 
www.jubilerskie.info

Ukochana małżonka Zygmunta Augusta kochała się w kosztownych klejnotach i drogocennych sukniach, które szył dla niej włoski krawiec Francesco. W jej posiadaniu wymienia się perłowe kołnierze, bramki, czepce, naszyjniki i bryże czyli szamerunki. Po śmierci Barbary jej klejnoty i kosztowne suknie Zygmunt August przechowywał na zamku w Tykocinie. Schorowany Zygmunt August zmarł na zamku w Knyszynie 7 lipca 1572 r. Obecni przy nim senatorowie opieczętowali komnaty, w których mieściły się rzeczy po królowej Barbarze, srebra i inne cenne przedmioty. Ciało królewskie jeszcze nie ostygło, a już zaczęła się grabież skarbów. Zamieszana w nią była kamaryla Jerzego i Mikołaja Mniszchów. Ładowne skrzynie i ciężkie wory wynoszono na cztery doby przed zgonem monarchy i w noc po jego śmierci. Zapewne wtedy ukradziono perły Barbary. W 1914 r. jeden z kustoszów British Museum w Londynie odkrył korespondencję królowej angielskiej Elżbiety I Tudor, w której polecała ona swoim agentom w Polsce nabycie dla niej pereł Radziwiłłówny. Tą drogą znalazły się one w królewskim skarbcu angielskim. Barbara przeszła do historii mody z powodu słynnych perłowych kołnierzy, o których głośno było w całej Europie. 

My za to zapraszamy na Hit tego tygodnia.

Naszyjnik z grafitowych pereł, naturalnie frezowanych
ze zniżką 
20%

250,- 
200,- 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz